Ale ...na 100% - tylko w MOIM mniemaniu. Czy to - pyszałkowatość? Zarozumialstwo? Nie.
To zwyczajne... "pogodzenie się ze sobą". Samoakceptacja. Pozbycie się jakiegokolwiek - "poczucia niższości".
Sądzę, że to "zdrowe".
Jestem "doskonały" - bo ...myślę, czuję.... TO, co JA SAM CHCĘ. Nie to - co sądzą inni, że - POWINIENEM czuć.
Nie oczekuję, że wszyscy, czy nawet choćby - większość - podzieli moje poglądy. Musiałbym być co najmniej naiwny, by tak uważać. Trafiłem na forum, by... móc wyrazić SIEBIE. Swoje odczucia... myśli. Choć w części.
Czasem będą ...kontrowersyjne. Obrazoburcze(?) Dziwne. Ale najczęściej - nienormalne.
Jak będą mnie postrzegać "inni"?
Inni? Aaaa.... Są tacy. Którzy mogą mieć diametralnie inne poglądy. Zdanie - na temat mojej osoby.
Kilku z Nich - uważny Czytelnik - z pewnością zauważy. Pojawią się. Prędzej czy później.
Ja Ich już "znam". :)
(Niekoniecznie znajomość ta - jest powodem do chluby... Raczej dowodem "doświadczenia").
Opiszę tutaj ...różne zdarzenia. Zwyczajne, smutne,... ale również - szokujące.
Będzie się działo. ;-)
Jeszcze coś... Na koniec. Z pewnych względów... nazwijmy je: "zawodowymi"... pozostanę nieodgadniony.
Mogę być "każdym". Waszym sąsiadem, ojcem, bratem, listonoszem... szefem... itd. itp.
Będę chronił swoją prywatność... również dlatego, żeby móc pokazać - że TACY ludzie - są wśród Was. Nawet nie podejrzewacie... Otwórzcie swoje horyzonty. Proszę. Dopuśćcie "nienormalność".
Ujrzycie więcej. Zrozumiecie - więcej. Niekiedy - samych Siebie.
c.d.n...
Komentarze